4 kardynalne błędy na stronie www, przez które każdego dnia tracisz nawet 50% klientów
4 kardynalne błędy na stronie www, przez które każdego dnia tracisz nawet 50% klientów
Czy Ty też, jak większość polskich przedsiębiorców posiadasz stronę internetową swojej firmy, i liczysz że pomoże Ci ona w sprzedaży Twoich usług bądź produktu? Rzeczywistość jednak często okazuje się taka: brak skuteczności i brak zapytań.
Musisz wiedzieć, że problem braku lub słabej sprzedaży może nie tkwić w Twojej ofercie, czy nawet sposobach reklamowania. Twój produkt czy usługa może być naprawdę świetna . I ja głęboko wierze, że właśnie tak jest. Ale to nie wystarczy żeby sprzedać.
Zdziwisz się, ale głównym powodem takiego stanu rzeczy może być Twoja własna strona internetowa. Powiemy więcej – nie jesteś w tym miejscu odosobniony. Blisko 70% firm, z którymi rozpoczynamy współpracę popełnia dokładnie te same 4 błędy, przez które ich strony nie sprzedają.
Dowiedz się, czym są, jak je wyeliminować oraz w jaki sposób nie popełniać ich w przyszłości. Wszystkie kluczowe informacje czekają na Ciebie w tym artykule. No to zaczynamy!
Czy Ty też, jak większość polskich przedsiębiorców posiadasz stronę internetową swojej firmy, i liczysz że pomoże Ci ona w sprzedaży Twoich usług bądź produktu? Rzeczywistość jednak często okazuje się taka: brak skuteczności i brak zapytań.
Musisz wiedzieć, że problem braku lub słabej sprzedaży może nie tkwić w Twojej ofercie, czy nawet sposobach reklamowania. Twój produkt czy usługa może być naprawdę świetna . I ja głęboko wierze, że właśnie tak jest. Ale to nie wystarczy żeby sprzedać.
Zdziwisz się, ale głównym powodem takiego stanu rzeczy może być Twoja własna strona internetowa. Powiemy więcej – nie jesteś w tym miejscu odosobniony. Blisko 70% firm, z którymi rozpoczynamy współpracę popełnia dokładnie te same 4 błędy, przez które ich strony nie sprzedają.
Dowiedz się, czym są, jak je wyeliminować oraz w jaki sposób nie popełniać ich w przyszłości. Wszystkie kluczowe informacje czekają na Ciebie w tym artykule. No to zaczynamy!
Błąd nr 1: kiepskie teksty
Błąd nr 1: kiepskie teksty
Jedną z głównych bolączek wielu firm są wtórne, nijakie i nieinteresujące treści, w których potencjalny klient nie może dostrzec żadnej wartości.
” Nasza firma powstała … ”
” Nasze usługi są najwyższej jakości … ”
” Zapoznaj się z naszą ofertą … ”
W/w zwroty, jak i dziesiątki podobnych, można zobaczyć dosłownie na co drugiej stronie internetowej. Tego typu komunikaty obrazują 2 kluczowe błędy: po pierwsze – powtarzalność; po drugie – skupianie się na sobie, a nie na kliencie.
Jak sprawić, aby teksty na Twojej stronie zaczęły sprzedawać?
Na początek poświęć chwilę na zadanie i odpowiedzenie sobie na kilka kluczowych pytań: Kim jest mój klient? Jakie ma potrzeby? Jakie ma marzenia? Co mu utrudnia życie? Jak mogę mu pomóc?
Następnie, zapomnij o sobie i w całości skup się na swoim kliencie. Zamiast pisać wyłącznie o cechach swojego produktu – wskaż, jakie korzyści przyniesie on Twojemu klientowi. Możesz skoncentrować się na problemach, które dzięki nim rozwiąże, zagrożeniach, przed którymi się ochroni lub celach, jakie uda mu się osiągnąć.
Jedną z głównych bolączek wielu firm są wtórne, nijakie i nieinteresujące treści, w których potencjalny klient nie może dostrzec żadnej wartości.
” Nasza firma powstała … ”
” Nasze usługi są najwyższej jakości … ”
” Zapoznaj się z naszą ofertą … ”
W/w zwroty, jak i dziesiątki podobnych, można zobaczyć dosłownie na co drugiej stronie internetowej. Tego typu komunikaty obrazują 2 kluczowe błędy: po pierwsze – powtarzalność; po drugie – skupianie się na sobie, a nie na kliencie.
Jak sprawić, aby teksty na Twojej stronie zaczęły sprzedawać?
Na początek poświęć chwilę na zadanie i odpowiedzenie sobie na kilka kluczowych pytań: Kim jest mój klient? Jakie ma potrzeby? Jakie ma marzenia? Co mu utrudnia życie? Jak mogę mu pomóc?
Następnie, zapomnij o sobie i w całości skup się na swoim kliencie. Zamiast pisać wyłącznie o cechach swojego produktu – wskaż, jakie korzyści przyniesie on Twojemu klientowi. Możesz skoncentrować się na problemach, które dzięki nim rozwiąże, zagrożeniach, przed którymi się ochroni lub celach, jakie uda mu się osiągnąć.
Przykład : Załóżmy, że sprzedajesz program komputerowy wspierający efektywne zarządzanie czasem. Możesz go opisać tak, jak dotychczas – skupiając się na jego cechach (opcja 1) lub wyjść naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów i wskazać im bardzo konkretne korzyści (opcja 2).
Dostrzegasz różnice?
Dobry tekst to taki, który nie tylko dostarcza najważniejszych informacji, ale taki, który mówi językiem Twojego klienta i w prostych słowach pozwala zrozumieć, co zyska, jeśli skorzysta z Twojej oferty.
Przykład : Załóżmy, że sprzedajesz program komputerowy wspierający efektywne zarządzanie czasem. Możesz go opisać tak, jak dotychczas – skupiając się na jego cechach (opcja 1) lub wyjść naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów i wskazać im bardzo konkretne korzyści (opcja 2).
Dostrzegasz różnice?
Dobry tekst to taki, który nie tylko dostarcza najważniejszych informacji, ale taki, który mówi językiem Twojego klienta i w prostych słowach pozwala zrozumieć, co zyska, jeśli skorzysta z Twojej oferty.
Błąd nr 2: niedostosowanie do urządzeń mobilnych
Błąd nr 2: niedostosowanie do urządzeń mobilnych
Średnio ponad połowa użytkowników sieci korzysta z niej przy użyciu smartfonów lub tabletów. Uwierz – ludzie używają telefonów wszędzie, naprawdę wszędzie. Jest wysoko prawdopodobne, że Ty też czytasz ten artykuł na swoim smartfonie.
Dlatego, proponujemy Ci szybki eksperyment. Weź telefon, włącz przeglądarkę i wejdź na swoją stronę internetową. Jeżeli jest nieczytelna, ekran przesuwa się w lewo / w prawo i jednym słowem – nie działa tak, jak powinna – możesz mieć pewność, że każdego dnia tracisz ponad 50% ruchu. Bo klienci opuszczają strony które są nieczytelne i źle się po nich porusza.
Co zrobić, aby Twoja strona była dopasowana do ich ekranów?
Jeżeli nie masz doświadczenia w tworzeniu i optymalizacji stron internetowych – najlepiej zdaj się na fachowców w tej dziedzinie.
Weź pod uwagę, że robienie tego “na własną rękę” może przynieść więcej szkody niż pożytku. Dlatego skontaktuj się z nami – dokładnie sprawdzimy Twoją stronę, a następnie zaproponujemy najbardziej dopasowane i opłacalne rozwiązania.
Średnio ponad połowa użytkowników sieci korzysta z niej przy użyciu smartfonów lub tabletów. Uwierz – ludzie używają telefonów wszędzie, naprawdę wszędzie. Jest wysoko prawdopodobne, że Ty też czytasz ten artykuł na swoim smartfonie.
Dlatego, proponujemy Ci szybki eksperyment. Weź telefon, włącz przeglądarkę i wejdź na swoją stronę internetową. Jeżeli jest nieczytelna, ekran przesuwa się w lewo / w prawo i jednym słowem – nie działa tak, jak powinna – możesz mieć pewność, że każdego dnia tracisz ponad 50% ruchu. Bo klienci opuszczają strony które są nieczytelne i źle się po nich porusza.
Co zrobić, aby Twoja strona była dopasowana do ich ekranów?
Jeżeli nie masz doświadczenia w tworzeniu i optymalizacji stron internetowych – najlepiej zdaj się na fachowców w tej dziedzinie.
Weź pod uwagę, że robienie tego “na własną rękę” może przynieść więcej szkody niż pożytku. Dlatego skontaktuj się z nami – dokładnie sprawdzimy Twoją stronę, a następnie zaproponujemy najbardziej dopasowane i opłacalne rozwiązania.
Błąd nr 3: oszczędzanie na wszystkim
Błąd nr 3: oszczędzanie na wszystkim
Kolejną bolączką wielu przedsiębiorstw jest, jakby to ładnie nazwać – nadgorliwa optymalizacja kosztów ?. Mianowicie, chodzi o to, że część firm decyduje się na to, aby ich strony były zlokalizowane na darmowych serwerach i budowane przy użyciu bezpłatnych kreatorów.
Takie podejście rodzi sporo zagrożeń, z których naturalnie nie wszyscy zdają sobie sprawę.
Po pierwsze – darmowe hostingi są znacznie mniej wydajne. Może więc dochodzić do sytuacji, w których Twoja strona będzie ładowała się bardzo wolno lub nie załaduje się wcale.
Po drugie – dostawcy bezpłatnych rozwiązań i tak muszą “z czegoś żyć”. Często umieszczają więc różne banery reklamowe. To niestety oznacza, że na Twojej stronie może pojawić się reklama Twojej konkurencji.
Po trzecie – oferują bardzo ograniczony zakres funkcjonalności. Większość darmowych rozwiązań to najbardziej proste, a czasami wręcz toporne hostingi. To sprawia, że nie założysz na nich swojej firmowej skrzynki e-mail, a tym bardziej nie zabezpieczysz odpowiednim certyfikatem SSL.
W przypadku darmowych domen sprawa jest jeszcze łatwiejsza. Po prostu wyglądają one nieprofesjonalnie. A chyba żadna firma nie chce, aby klienci postrzegali ją w taki sposób, nieprawdaż?
Jak sobie z tym poradzić?
Odpowiedź może być tylko jedna: nie oszczędzaj.
Podstawowy hosting, który z powodzeniem zapewni Ci odpowiednią przestrzeń, funkcjonalności oraz zabezpieczenia wiąże się z wydatkiem sięgającym maksymalnie 150 – 200 zł na rok! To zaledwie kilkanaście złotych miesięcznie. Własna domena, w zależności od miejsca, w którym postanowisz ją zakupić – to koszt mieszczący się w granicach 20 – 50 zł rocznie.
Musisz przyznać, że to niezbyt wygórowane kwoty. Zwłaszcza, jeśli weźmiesz pod uwagę, że w zamian otrzymasz niezależność, wygodę i zyskasz miano profesjonalnej firmy.
Kolejną bolączką wielu przedsiębiorstw jest, jakby to ładnie nazwać – nadgorliwa optymalizacja kosztów ?. Mianowicie, chodzi o to, że część firm decyduje się na to, aby ich strony były zlokalizowane na darmowych serwerach i budowane przy użyciu bezpłatnych kreatorów.
Takie podejście rodzi sporo zagrożeń, z których naturalnie nie wszyscy zdają sobie sprawę.
Po pierwsze – darmowe hostingi są znacznie mniej wydajne. Może więc dochodzić do sytuacji, w których Twoja strona będzie ładowała się bardzo wolno lub nie załaduje się wcale.
Po drugie – dostawcy bezpłatnych rozwiązań i tak muszą “z czegoś żyć”. Często umieszczają więc różne banery reklamowe. To niestety oznacza, że na Twojej stronie może pojawić się reklama Twojej konkurencji.
Po trzecie – oferują bardzo ograniczony zakres funkcjonalności. Większość darmowych rozwiązań to najbardziej proste, a czasami wręcz toporne hostingi. To sprawia, że nie założysz na nich swojej firmowej skrzynki e-mail, a tym bardziej nie zabezpieczysz odpowiednim certyfikatem SSL.
W przypadku darmowych domen sprawa jest jeszcze łatwiejsza. Po prostu wyglądają one nieprofesjonalnie. A chyba żadna firma nie chce, aby klienci postrzegali ją w taki sposób, nieprawdaż?
Jak sobie z tym poradzić?
Odpowiedź może być tylko jedna: nie oszczędzaj.
Podstawowy hosting, który z powodzeniem zapewni Ci odpowiednią przestrzeń, funkcjonalności oraz zabezpieczenia wiąże się z wydatkiem sięgającym maksymalnie 150 – 200 zł na rok! To zaledwie kilkanaście złotych miesięcznie. Własna domena, w zależności od miejsca, w którym postanowisz ją zakupić – to koszt mieszczący się w granicach 20 – 50 zł rocznie.
Musisz przyznać, że to niezbyt wygórowane kwoty. Zwłaszcza, jeśli weźmiesz pod uwagę, że w zamian otrzymasz niezależność, wygodę i zyskasz miano profesjonalnej firmy.
Błąd nr 4: przestarzałe lub brak jakichkolwiek funkcjonalności
Pamiętaj, że głównym odbiorcą Twojej strony internetowej wcale nie jesteś Ty. Tworzysz i promujesz ją po to, aby odwiedzały ją osoby, które mogą stać się Twoimi klientami. W związku z tym dopilnuj, aby Twój serwis www dawał im wszystko, czego potrzebują, aby podjąć decyzję o zakupach właśnie u Ciebie.
W jaki sposób podnieść użyteczność i efektywność Twojej strony?
W tym miejscu zastanów się, co oferujesz, czego oczekują Twoi odbiorcy oraz co może ich przekonać do wykonania konkretnej akcji (zakupu, kontaktu, wysłania zapytania ofertowego, rezerwacji itp.).
-
Jeśli sprzedajesz rozwiązania, które wymagają bezpośredniej rozmowy lub wymiany maili – postaw na prosty i intuicyjny sposób kontaktu: formularz kontaktowy, chat na stronie oraz szybki dostęp do danych takich, jak Twój numer telefonu oraz adres e-mail.
-
Jeżeli zajmujesz się sprzedażą rozwiązań, których cena zależy od wielu zmiennych – wybierz kalkulator produktowy, dzięki któremu Twoi odbiorcy szybko i w prosty sposób dowiedzą się, ile to kosztuje.
-
Jeśli działasz w branży hotelarskiej albo organizujesz wydarzenia – narzędziem, które ułatwi Twoją pracę będą tzw. rezerwacje online. Dzięki nim klienci nie tylko wybiorą miejsce i czas, ale również z powodzeniem dokonają płatności.
-
Jeżeli prowadzisz działalność usługową (jesteś fryzjerem, kosmetyczką, trenerem, szkoleniowcem itp.) – na Twojej stronie powinien znaleźć się kalendarz do umawiania wizyt. Jego obecność usprawni działanie Twojej firmy, a także ograniczy czas potrzebny na zapisywanie kolejnych klientów.
Błąd nr 4: przestarzałe lub brak jakichkolwiek funkcjonalności
Pamiętaj, że głównym odbiorcą Twojej strony internetowej wcale nie jesteś Ty. Tworzysz i promujesz ją po to, aby odwiedzały ją osoby, które mogą stać się Twoimi klientami. W związku z tym dopilnuj, aby Twój serwis www dawał im wszystko, czego potrzebują, aby podjąć decyzję o zakupach właśnie u Ciebie.
W jaki sposób podnieść użyteczność i efektywność Twojej strony?
W tym miejscu zastanów się, co oferujesz, czego oczekują Twoi odbiorcy oraz co może ich przekonać do wykonania konkretnej akcji (zakupu, kontaktu, wysłania zapytania ofertowego, rezerwacji itp.).
-
Jeśli sprzedajesz rozwiązania, które wymagają bezpośredniej rozmowy lub wymiany maili – postaw na prosty i intuicyjny sposób kontaktu: formularz kontaktowy, chat na stronie oraz szybki dostęp do danych takich, jak Twój numer telefonu oraz adres e-mail.
-
Jeżeli zajmujesz się sprzedażą rozwiązań, których cena zależy od wielu zmiennych – wybierz kalkulator produktowy, dzięki któremu Twoi odbiorcy szybko i w prosty sposób dowiedzą się, ile to kosztuje.
-
Jeśli działasz w branży hotelarskiej albo organizujesz wydarzenia – narzędziem, które ułatwi Twoją pracę będą tzw. rezerwacje online. Dzięki nim klienci nie tylko wybiorą miejsce i czas, ale również z powodzeniem dokonają płatności.
-
Jeżeli prowadzisz działalność usługową (jesteś fryzjerem, kosmetyczką, trenerem, szkoleniowcem itp.) – na Twojej stronie powinien znaleźć się kalendarz do umawiania wizyt. Jego obecność usprawni działanie Twojej firmy, a także ograniczy czas potrzebny na zapisywanie kolejnych klientów.